Prawdopodobieństwo rozwodu zależy od układu planet, potwierdzają to badania

Taylor-BurtonBadania, które przeprowadzono za inspiracją połączonych przez gwiazdy kochanków — Richarda Burtona i Elisabeth Taylor, wskazują na istnienie prawidłowości astrologicznych, które wydają się umacniać więzi małżeńskie. Niczym połączeni przez gwiazdy kochankowie Romeo i Julia, Burton i Taylor, dwie charyzmatyczne gwiazdy filmowe, wspólnie zabłysły na srebrnym ekranie w takich filmach jak Kleopatra Josepha Mankiewicza, Poskromieniu złośnicy Szekspira, czy Kto się boi Wirginii Wolf Mike’a Nicholsa zanim zapłonęły prawdziwą miłością do siebie w realnym życiu, miłością tak spektakularną jakiej nie widzieli nawet widzowie serialu Tinsel Town.

Więź między nimi była tak silna, że dwa z ośmiu małżeństw Elisabeth Taylor były z Richardem Burtonem. Oboje wierzyli, że są dla siebie prawdziwą miłością życia.

Alexandra Mark, astrolog specjalizujący się w związkach, wskazuje, że według badań jakie przeprowadziła lata temu wspólnie z Johnem P. Gilbertem, który jako doktor zajmował się statystyką na Uniwersytecie w Harwardzie, związek Burtona i Taylor związany jest z łączących im układem astrologicznym, który charakterystyczny jest dla par o długim stażu małżeńskim. Pary które łączy ten szczególny układ planet wchodzą w bardziej długotrwałe związki, a ich małżeństwa znacznie rzadziej kończą się rozwodem, niż te pary które w swoim horoskopie nie mają takiego układu.

Profesor Gilbert był więcej niż tylko sceptyczny wobec astrologii, był jej wręcz wrogi. Jednak zgodził się on na opracowanie metody badań i przeprowadzenie analizy statystycznej, ponieważ jak wierzył, ostatecznie zdyskredytuje to astrologię i podważy jej tezy.

Trudno było mu ukryć rozczarowanie, gdy okazało się, że, przeprowadzone i powtórnie potwierdzone testy dały statystycznie znaczne pozytywne rezultaty dla astrologii. Oryginalną próbę potwierdzono przez przeprowadzenie badań jeszcze dokładniejszą metodą, tzw. metodą podwójnie ślepej próby. Powtórzenie testu było konieczne, dla potwierdzenia, że osiągnięte wyniki nie są jakąś aberracją – mówi Mark.

Mark jest absolwentką Boston University i posiada stopień doktora literatury porównawczej z Boston Colledge, astrologią zajmuje  się od lat 70., jest również autorką dwóch książek poświęconych tej tematyce Astrologii w Erze Wodnika i Małżeństwo: Zaprojektowane w niebie.

Jej artykuł  Studium statystyczne więzi Słońca i Księżyca oraz Wenus i Mars jako wskaźnik w częstotliwości rozwodów opublikowano w The Mountain Astrologer Magazine na początku tego roku. Mark przyznaje, że studiowanie dlaczego pary są razem, rozstają się lub rozchodzą jest od dawna jej głównym przedmiotem zainteresowania w praktyce astrologicznej. Twierdzi ona, że nowoczesne metody prowadzenia badań statystycznych pozwalają na przetestowanie starych, dobrze znanych teorii.

Aby sprawdzić dopasowanie do siebie dwóch osób i siły ich wzajemnego przyciągania, astrolodzy porównują układ planet obu osób jak miał miejsce w dniu ich urodzin korzystając z techniki zwanej synastrią, która wskazuje na sposób w jaki Słońce, Księżyc i planety są zlokalizowane względem siebie. Chociaż prawdopodobne wyjaśnienie sposobu działania tej techniki jest jeszcze nieodkryte, analiza otrzymanych danych potwierdza się z rzeczywistością.

 

Analiza aspektów

Horoskop porównawczy Taylor-Burton

Tradycyjnie, podczas porównywania tablic układu planet, niektóre relacje kątowe lub aspekty uznawane są za silniejsze niż inne. Dotyczy to w szczególności koniunkcji, które w układzie planet występują gdy Słońce, Księżyc lub któraś z planet jest mniej więcej w tym samym położeniu względem zodiaku, co w układzie drugiej osoby. Równie silne znaczenie ma sytuacja, gdy układy te są przeciwstawne u obojga partnerów.

Większość podręczników poświęconych astrologii podkreśla, że duże znaczenie układu Słońca i Księżyca w horoskopach oby partnerów, relacje między nimi są bardzo istotne. Mark twierdzi, że w swojej praktyce odkryła ona, że silne relacje między Słońcem i Księżycem odpowiadają za przyjaźń na poziomie głęboko emocjonalnym – pary które określają się jako „najlepsi przyjaciele”. Nie ma znaczenia, czy podobieństwo w układzie występuje między jej Słońcem i jego Księżycem czy odwrotnie. Działa to w obie strony w ten sam sposób.

Druga część małżeńskiego równania to fizyczne lub seksualne przyciąganie, czyli tzw. „chemia”, której każdy ma nadzieję doświadczyć w swoim związku. Prawdopodobieństwo tego rodzaju „fajerwerków” uzależnione jest od relacji między Wenus i Marsem w horoskopie partnerów, tłumaczy Mark.

Zwraca ona uwagę, że Taylor i Burtona można zaliczyć do stosunkowo niewielkiej grupy par, które mają nie tylko silną relację między Słońcem a Księżycem ale również dynamiczne wyrównanie między Marsem i Wenus. W populacji wszystkich par, takie połączenie wpływów występuje zaledwie u około 10 proc. partnerów, czyli raz na dziesięć małżeństw.

Dla Elizabeth Taylor i Richarda Burtona kombinacja ta była znacznie silniejsza niż dla większości par, ponieważ jednocześnie jej Słońce i jego Księżyc powiązane były ścisłymi związkami, a jego Mars i jej Wenus wyrównywały się na zasadzie opozycji. Byli przyjaciółmi na poziomie głęboko emocjonalnym, ale silne było również fizyczne przyciąganie między nimi, pozwalające na tworzenie się autentycznej więzi.

Choć słynna para była w związku małżeńskim dwa razy i dwa razy się rozwodziła, w czasie gdy byli ze sobą byli całkowicie wyjątkowi. Zrywali ze wszelkimi konwencjami aby tylko móc podążać za głosem własnego serca, zauważa Mark.

W epoce nowożytnej małżeństwa nie trwają tak długo jak kiedyś. Mark jednak broni swojej teorii, że pary które połączone są podobieństwami w układzie Słońca i Księżyca oraz Wenus i Marsa względem zodiaku, znacznie rzadziej wnoszą sprawy o rozwód niż te, których horoskop nie ma takich cech.

Gilbert przyznał, że hipotezy Mark sprawdziły się. Przez okres trzech lat przeprowadzono dwa badania z udziałem setek par.

W drugim teście, teście podwójnie ślepej próby, Gilbert uzyskał 446 tablic z układem planet w dniu narodzin dla rozwiedzionych par, dane te wyciągnął z rejestrów publicznych i trafiły one bezpośrednio w jego ręce na Uniwersytecie w Harwardzie, gdzie były analizowane przez jego asystentów. Dla celów porównawczych, wygenerowano przy użyciu komputera taką samą liczbę fałszywych par, dla których wytworzono przypadkowe horoskopy datowane na ten sam rocznik, co pary realne.

Mark przygotował wykresy horoskopów dla obu grup, autentycznych par jak i tych które stworzone zostały przez komputer nie wiedząc które są które. Gdy horoskopy zostały ukończone, Mark wysłała je do analizy do Gilberta.

Jeśli teoria o Słońcu i Księżycu oraz Marsie i Wenus byłaby nieprawidłowa, liczba autentycznie rozwiedzionych par byłaby statystycznie nieodróżnialna od połączonych przypadkowo przez komputer par wyimaginowanych. Ale to nie jest to co odnaleziono w statystykach podczas analizowania danych.

Brak połączenia wystąpił częściej wśród małżeństw, które zakończyły się rozwodem. Procent par, dla których układ Słońca i Księżyca oraz Wenus i Marsa były podobne, był prawie dwukrotnie większy niż w grupie kontrolnej, która reprezentowała populację jako całość.

Szanse były dwa na sto, że wynik ten to przypadek, co w badaniach statystycznych pozwala ocenić te testy jako mające statystyczne znaczenie, powiedziała Mark.

 

2 komentarze do “Prawdopodobieństwo rozwodu zależy od układu planet, potwierdzają to badania”

  1. Miałam podobną synastrie, to byla miłość od pierwszego wejrzenia, odrazu wiedziałam ze to jest mój mąż, mimo tkwiłam jeszcze w toksycznym małżeństwie z którego się uwalniałam. Przyszedł tylko po klucz , wystarczyło kilka sekund i nasze dusze się rozpoznały.
    Ja skorpion , asc Rak, księżyc koziorozec.
    On ryby, asc ryby, księżyc byk
    Moje słońce w opozycji do jego księżyca w byku
    Do tego jego węzeł karmiczny na 15 stopni w skorpionie tworzył koniunkcję 0 st.. z moim słońcem.
    Nasze Ascendenty w harmonijnym aspekcie do naszych słońc.
    Jego słońce w koniunkcji MC w rybach
    Nasze słońca znajdują się na 15 stopni, słońce Trygon słońce
    Jego Mars kwadrat mój Wenus
    Nawet kwadratura opisuje mocne przyciąganie. Tak jak w naszym przypadku.
    Mój Wenus w pannie wpadał do jego 7 domu.
    Jego Saturn sekstil mój Wenus
    Jego neptun trygon mój Jowisz
    Mój księżyc opozycja jego Saturn
    Jak i jego Saturn kwadratura uran.. co u nas wskazywało na rozstania i powroty w 2002 roku poznaliśmy się w 2003 wzięliśmy ślub. Pozniej w roku 2008 i 2010 2 razy wycofałam rozwód.. powracał 🙂
    kiedy w 2014 roku Saturn przeszedł przez moje słońce , pluton był w kwadraturze do Plutona, uran w koniunkcji mojego Jowisza .. rozstaliśmy się i do dziś nie mamy kontaktu. Rozwód nastąpił na początku 2016 roku. Przez ten czas przeszłam piekło .. Mimo upływu lat kocham go..czas nie odgrywa żadnej roli i nigdy o nim nie zapomnę , a z tego co wiem on tez.. boimy się ponownie zobaczyć gdyż jesteśmy pewni ze uczucia odrodzą się na nowo.
    To moja bratnia dusza , rozwijaliśmy się duchowo, w snach widzieliśmy nasze wspólne życia za czasów imperium rzymskiego.

    Do tego nasza droga życia z daty urodzenia ja 5 i on tez 5
    Ja i on urodziliśmy się w sobotę.
    Wszystkie liczby były synchronizowane. Np. Jego nr domu 43, mój numer domu tez 43
    Dużo szło by wymieniać 🙂
    Może uda nam się pojednać jeszcze w tym życiu. Jeśli nie w tym to być może w następnym.
    Mimo upływu lat czuje go zawsze przy mnie. 🙂 dziękuje Bogu ze mogłam przeżyć tak cudowne i mocne połączenie duchowe.
    Pozdrawiam
    Skorpion – Ryby

    Odpowiedz
    • Z tym Koziorożcem to Ty dałaś ciała, nie on.
      Jestem z skorpionem który tez ma taki księżyc, tez mamy synastrie potwierdzająca kontrakty dusz, ale my żywi z tego nie wyjdziemy tak jak Wy.

      Do końca będziecie o sobie myśleć, raczej już nie założycie z nikim rodziny.

      Przez tą kozę z skorpem ta oziębłość dla byka w księżycu jest nie do zniesienia, to on się czuł cały czas nie kochany i odrzucony, zapewne mógł mieć problemy z rodzicami w dzieciństwie.
      Na tak wrazliwe wody trafiłaś.
      Jemu z tesknoty serce pęknie.

      Imiona łączące Was to Daria i Sławek/Damian, nie wiem kim byli dla Was ale to przez te osoby były są blokady.

      Pozdrawiam

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.