11. Planeta maleficzna silna przez swą pozycję, ale w złym aspekcie benefika, produkuje efekty korzystne, ale takie, które są poprzedzone pewnym poświęceniem, cierpieniem, wysiłkiem. Czasami tego rodzaju ofiara następuje po efekcie korzystnym.
Kiedy mówimy “silna przez pozycję” chodzi tu o pozycję zodiakalną, nie horoskopową. I teraz, gdy planeta maleficzna, np. Saturn w Koziorożcu – silna przez swą pozycję – będzie w kwadraturze Jowisza, wówczas wyprodukuje raczej efekty tego Saturna w Koziorożcu, dość korzystne np. dla kariery politycznej i zawodowej, ale Jowisz w Raku spowoduje konieczność ofiary złożonej na łonie rodziny, poświęcenia małżeństwa, czy jakichś tam układów rodzinnych. A – dajmy na to – Jowisz w Baranie – trzeba będzie poświęcić jakąś inicjatywę, z czegoś zrezygnować. Wymaga to pewnych ofiar.
12. Planeta maleficzna, silna przez swą pozycję, ale w złym aspekcie malefika, produkuje efekty niekorzystne: choroby, nieszczęśliwe wypadki, zmiany sytuacji. Walka z tymi tendencjami następuje natychmiast, gdyż aspekt taki jest bardzo energetyzujący. Jest to jak gdyby konieczny wstrząs, żeby pobudzić do działania. Zmiany zachodzące w życiu sądzi się głównie wg malefika rozwijającego aspekt. Kwadratura i opozycja nie zapowiada zawsze nieszczęścia, bywa niekiedy energetyzująca. Czasem jest konieczna, żeby zmusić człowieka do większego wysiłku, aby zmienił tryb życia, poprawił się. Sądzimy to głównie z tej planety, która jest silniejsza przez pozycję. Np. Saturn w Koziorożcu w kwadraturze Marsa w Baranie. Obie planety bardzo silne przez pozycję. W takim wypadku sądzimy wg planety większej i cięższej, czyli Saturna. Natomiast odporność na nieszczęścia czy wypadek oraz korzyści, jakie z tego później wynikną, sądzi się z malefika, który otrzymuje aspekt (w tym wypadku Marsa). Kiedy pozycja tego drugiego malefika jest wyraźnie zła (Saturn w Koziorożcu a Mars w Raku) wówczas taka sytuacja jest bardzo trwała i ciężka do zmiany.
13. Malefik w złej pozycji i aspekcie z innym malefikiem produkuje wypadki, katastrofy, ruinę, śmierć. Efekt ten zawsze jest okrutnie bolesny. Są to kłopoty ostateczne. Oczywiście jeżeli jest to rzeczywiście zła pozycja. W tym wypadku Mars w Wadze, Raku i Byku, Saturn w Lwie, Raku są szczególnie złośliwe. Inne malefiki, takie jak Uran, Neptun czy Pluto nie działają aż tak tragicznie.
14. Dyspozytor planety, która otrzymuje aspekt odgrywa zawsze wielką rolę, ale dopiero drugoplanową, po planecie aspektującej.
Znowu wróćmy do sytuacji Mars w Raku, Saturn w Koziorożcu. Dyspozytorem Saturna jest Saturn, natomiast Marsa – Księżyc. Dlatego najpierw musimy rozpatrzyć opozycję Marsa z Saturnem, a dopiero potem to, że dysponuje nim Księżyc i jak on jest położony w horoskopie. Księżyc niejako szlifuje, określa do końca, mówi o dalszych skutkach działającego aspektu.
15. Punktem wyjścia rozumowania dedukcyjnego jest zawsze planeta aspektowana. To ona właśnie ma różne znaczenia, zależnie od aspektu, określając przede wszystkim sposób reakcji na aspekt. W astrologii poszukujemy odpowiedzi na pytanie: jeżeli nastąpi jakieś zdarzenie, to jak dany obiekt zareaguje na to. Sposób reakcji będzie określał, czy człowiek w ogóle będzie uważał to za wydarzenie. Głównie określa to planeta, która jest cięższa i większa, natomiast planeta aspektująca określa istnienie warunków korzystnych lub niekorzystnych, zależnie od aspektu.
16. Z dwóch planet aspektujących jakąś jedną planetę, większe znaczenie ma ta, która jest silniejsza przez swą pozycję.
17. Z dwóch planet aspektujących jedną planetę, z których jedna jest malefikiem, a druga benefikiem – bardziej silny jest zawsze malefik. Benefik działa zawsze na drugim planie, amortyzując co najwyżej wpływy złe. Np. Słońce w koniunkcji Wenus i opozycji Saturna. Ważniejsza jest ta opozycja Saturna. Nawet trygon Księżyca już tu nie pomoże, jak jest opozycja Saturna. Ten trygon najwyżej zamortyzuje, da sposób wybrnięcia z sytuacji, umożliwi coś, ale ta opozycja Saturna zajdzie.
18. Przy zachowaniu równych proporcji siły (przez pozycję planet) , np. dwie planety w jednakowym upadku: Wenus w Baranie, Mars w Wadze, w opozycji, rozważamy siłę planety poprzez siłę aspektów . Najsilniejsza jest koniunkcja, potem opozycja, następnie trygon, kwadratura, sekstyl i małe aspekty – jednakowo silne. Dopiero wtedy rozważamy siłę aspektu
Zanim przejdziemy do następnych reguł , trzeba określić dwie główne zasady astrologii, które stanowią fundament interpretacji astrologicznej:
I. Domy odpowiadają znakom zodiaku w swym porządku numerycznym. Czyli jeżeli mamy Wenus w Byku w 1 domu, to jest ona jednocześnie w Byku i w Baranie. Z tym, że przede wszystkim w Byku! A to, że jest w domu 1 dodaje jej jeszcze inicjatywy i niecierpliwości. To ją określa dalej, nie na pierwszym planie. Ważniejsze jest bowiem położenie zodiakalne.
W astrologii horarnej – odwrotnie. Ważniejsze jest położenie w domu, a dopiero potem w znaku. Jest to bowiem astrologia księżycowa. Urodzeniowa jest słoneczna i w związku z tym większą uwagę zwraca się na Zodiak, bo Zodiak to nic innego jak horoskop Słońca.
II. Każda planeta usytuowana poza swym domicilium (strefa panowania planety) wnosi do domu, w którym się znajduje:
a). właściwą sobie charakterystykę
b) charakterystykę znaku, którym włada
Np. Wenus jest w Pannie w 4 domu, a więc wnosi ona do domu 4 cechy Byka i Wagi, bo to są strefy jej władania. Czyli wnosi do domu 4 sprawy finansowe i kontraktów: małżeńskich, partnerskich, stosunków międzyludzkich socjalnych itd.
Każda planeta wnosi również do domu, w którym się znajduje charakter znaków, którymi włada wg porządku numerycznego domów. Czyli Wenus w Pannie w 4 domu wnosi do znaku Panny, a jednocześnie też do domu 6 (i 4) charakter domów 2 i 7. Pozornie sprawę nam to bardzo komplikuje, ale w interpretacji bardzo się przydaje. I jest to ważniejsze od pamiętania, co oznacza Wenus w Byku. Jeżeli się zrozumie, że Wenus ma swoje cechy związane ze znakiem Byka i Wagi, to wystarczy znać te 12 znaków Zodiaku, żeby wiedzieć jak działa Wenus. Jeżeli teraz Wenus znajdzie się np. w znaku Bliźniąt, to wniesie do tego znaku zainteresowanie sztuką (intelektualne) – przede wszystkim, bo to jest związane z Wenus, to jest jej natura. Jakiś smak intelektualny, literacki.
Poza tym wniesie jeszcze kwestie finansowe i kontraktów międzyludzkich towarzyskich.
19. Nie należy mylić domicilium planety, ze znakiem zajmowanym przez planetę, gdyż jej położenie tutaj jest incydentalne. Np. Wenus w Bliźniętach w domu 9. To nie znaczy, że ona włada domem 9. Ona włada tylko tymi domami, na których szczycie znajduje się znak – Byka i Wagi. Tutaj znajduje się tylko przypadkiem i jest dysponowana przez Merkurego i nie ma siły władania danym domem. Ona ma tutaj tylko na chwilę wnieść pewien wpływ, ale on bierze się z jej stref działania. Najłatwiej wyobrazić to sobie na przykładzie haftu. Sygnifikator taki jak Wenus to igła. Jeżeli teraz przyczepimy do niej pewne znaczenie – nitkę – to snujemy wątek: Wenus “wylazła” nam z Byka, “wlazła” do B1iźniąt i “przeciągamy” ją do Wagi. I dopiero robiąc – taki ruch otrzymujemy deseń.
20. Sygnifikatorem szczegółowym jakiejś dziedziny interpretacji jest planeta rządząca domem związanym z tą dziedziną.
21. Każda dziedzina interpretacji ma różne sygnifikatory. Sygnifikatorami tymi są:
a) planeta, która rządzi danym domem;
b) planety znajdujące się w tym domu (w sensie przypadkowym);
c) sygnifikatory ogólne, którymi są planety i znaki. I tak w szczególności:
– osoba, której stawiamy horoskop jest sygnifikowana przez władcę Asc., jego dyspozytora i planety znajdujące się w 1 domu.
– zdrowie osoby, której robimy horoskop sygnifikowane jest tak:
Chroby zakaźne , wywołane niewłaściwym trybem życia, wywołane interwencją obcą (strzelił ktoś), ale takie które mijają szybko i leczone są w zasadzie w domu sygnifikowane są przez dom 6, a głównie przez planetę władającą znakiem na szczycie domu 6;
Choroby chroniczne (zwłaszcza paraliż) oraz choroby wymagające długiego leżenia w szpitalu sygnifikowane są przez dom 12.
Sygnifikator w domu 6 nigdy nie daje poważnych objawów chorobowych. W domu 12 jest sprawa trudna do wyleczenia. W domu 8 są choroby śmiertelne. O tych sprawach mówią nam planety władające tymi domami i znajdujące się w tych domach. W domu 6 są jeszcze takie sprawy jak przemęczenie, krótkie przeziębienia. W domu 12 sprawy wywołujące kalectwo i powodujące ograniczenie możliwości poruszania się po świecie.
– sygnifikatory finansów, a głównie pieniędzy zarobionych – to planeta władająca znakiem na szczycie domu 2 (zarobionych przez nasz własny wysiłek). W domu 8 są spadki, darowizny, długi zaciągane w banku itd.
– w domu 10 – pieniądze czerpane z wykonywanej profesji , czy też otrzymywane za wypełnianie danej funkcji społecznej (sędzia, prominent). Człowiek już nie zarabia pieniędzy, on je dostaje od społeczeństwa.
Są tu również wolne zawody – kiedy człowiek pracuje z powołania (malarze, muzycy itd.).
– dom 6 mówi o zatrudnieniu i też ma jakiś związek z pieniędzmi.
– w domu 5 są pieniądze czerpane ze spekulacji na giełdzie, gier hazardowych, prowadzenia domów publicznych, domów gry, kin, restauracji i teatrów (całego pionu kultury);
– sprawy sentymentalne są dość trudne do rozróżnienia, bo ludzie nie raz mylą różne uczucia. Dom 5 mówi o afektach, o życiu uczuciowym. Sygnifikator domu 5, planeta władająca mówi o budzeniu się uczucia. Niezależnie od jego przebiegu potem. Zawsze z domem 5 związany jest afekt, a z domem 12 również, gdyż w domu 12 są sprawy prywatne, to co my uważamy za naszą ścisłą tajemnicę prywatną. A miłość ma również i takie oblicze. Oczywiście mogą to być zdrady małżonki, ale niekoniecznie. Człowiek wolny też może się w tajemnicy spotykać z jakąś panią. W domu 7 nie ma uczuć, są kontrakty i umowy;
– przyjaciele są w domu 11, z tym że jest to dom osób, które nam zrealizują nasze zamiary. Czyli ci, którzy chcą nas wysłuchać i pomóc nam w realizacji naszych chciejstw – to są przyjaciele;
– wrogowie są sygnifikowani przez dom 12 i 7. W domu 7 są wrogowie jawni, przeciwnicy w pojedynkach, kłótnicy, kontestatorzy. Natomiast w domu 12 są wrogowie utajeni. Osoby wredne, udające przyjaciół;
– rodzeństwo młodsze – dom 3, 5,7 itd., starsze dom 11,9,7 itd. (liczy się każda ciąża noszona przez matkę);
– wszelkie przeniesienia, zmiany miejsca pobytu, przeprowadzki, krótkie podróże (wycieczki) sygnifikowane są przez dom 3;
– wielkie podróże zagraniczne – przez dom 9. Zwłaszcza te, które trwają ponad miesiąc;
– rodzice: ojca sygnifikuje zawsze dom 4, matkę dom 10;
O wiele ważniejsze od szczegółowych są sygnifikatory ogólne. Ponieważ jest stosunkowo łatwo je zapamiętać – należy to zrobić. :Bez nich nie dokona się żadnej porządnej interpretacji.
* dom 2 (finanse) sygnfikowany jest głównie przez Jowisza i Księżyc. Jowisz sygnifikuje właściwie sytuację życiową, naszą ważność społeczną, osiągniętą przez dobra materialne, honory i zaszczyty społeczne .To jest burżuj, posiadacz. Natomiast Księżyc – przez handel i inne pospolite zawody. Może być lekarz, gdyż chodzi tu o wszelki, ustawiczny styk z obcymi ludźmi, z klientelą. Jowisz i Księżyc w dobrym wzajemnym aspekcie w horoskopie urodzeniowym sprzyjają bogactwu, zależnie od mocy położenia tych planet. Z tym, że dopiero na starość.
* dom 3: małe zmiany miejsca pobytu i środki lokomocji używane do tego celu to Merkury i Księżyc. Natomiast samochód, samolot i wszelkie nowoczesne środki komunikacji – to Uran. Znak Wodnika również rozpatruje się w tej sprawie, bo symbolizuje on szyny kolei żelaznej. Bardzo często jest podkreślony u kolejarzy. Oczywiście sygnifikuje też fale radiowe, druty telefoniczne itp., ale to już tam, gdzie chodzi o zawód.
* dom 4: ojca sygnifikuje Saturn i Słońce. Z tym, że Słońce w ciągu dnia, a Saturn w ciągu nocy. Przy urodzeniu nocnym Słońce sygnifikuje wtedy dziadka – ojca ojca. Odwrotna sytuacja jest, kiedy Słońce jest u góry horoskopu. Wtedy Saturn sygnifikuje dziadka. Z jednym wyjątkiem: bywa, że ojciec jest wyjątkowo stary – wtedy może sygnifikować go Saturn, ale łącznie ze Słońcem.
* Poza tym Saturn sygnifikuje koniec życia, określa warunki naszego życia przed śmiercią, nasze doświadczenie życiowe, wykształcenie, erudycję, sposób wyciągania wniosków z doświadczeń, możliwość przekazywania nabytej wiedzy innym. Sygnifikuje też nieruchomości :posiadane na własność, własny dom na wsi, ziemię, kapitał i określa wygląd naszego grobu (przez swe położenie i aspekty).
* dom 5: tam gdzie mowa o rozrywkach i radościach, to przede wszystkim Słońce i Wenus. Słońce wszystko oświetla i rozwesela, Wenus to miłość itd. Z tym, że Słońce bardziej opisuje tu spektakle, teatr, luksus, kawiarnie, restauracje, bale, a Wenus miłość, sztukę, kokieterię (zawsze konsultujemy się z Wenus dla zrozumienia sposobu używanego do uwodzenia innych), stosowane ozdoby, dekoracje, kamuflaże. Natomiast Księżyc opisuje związki sentymentalne. Są to dość pospolite, często lekceważone przez dany obiekt związki, które jednak zamieniają się w uczuciowe. Właśnie Księżyc opisuje nasze przywiązania. Uran symbolizuje wszelkie przyjaźnie, wolne związki dość burzliwie się układające, zwłaszcza jeżeli jest dysponowany przez Wenus, albo w silnym jej aspekcie. Uran ma w sobie spontaniczność, która nęci wielu ludzi (romantyczna miłość od pierwszego wejrzenia).
* dom 6: choroby nabyte, które stają się chroniczne – to Saturn. Gorączka, zapalenia i złamania – to Mars. Środki leczące – zawsze Merkury.
* dom 7: małżeństwo u mężczyzn sygnifikowane jest przez Księżyc i Wenus, a u kobiet przez Słońce i Marsa. Wszelka otwarta wojna, jawni wrogowie, konflikty – to Mars. Procesy prawne to Merkury i Jowisz. Merkury raczej cywilne i orzeczenia sądowe. Jowisz – procesy karne .
* dom 8: śmierć ma analogię do Plutona i Saturna. Saturn wszystko kończy, Pluto – rozkłada. Spadek natomiast i wszelkie zaciągania długów są związane z Saturnem.
* dom 9: długie podróże morskie sygnifikowane są przez Księżyc i Neptuna; dokonywane po lądzie – przez Słońce, Marsa, Merkurego, a samolotem – przez Urana. Spekulacje filozoficzne, religijne, nauki wyższe, sztuki piękne – sygnifikowane są przez Jowisza. Nasza wyobraźnia przez Księżyc, marzenia – przez Neptuna. Kultura intelektualna danego człowieka – przez Merkurego. Natomiast duch i rozwój duchowy również uzależniony jest od Neptuna. Ciekawość naukowa, penetracja, inwencja twórcza – to Uran. Ciekawość psychiczna, intuicja, dar profetyczny, podróże astralne, medytacje – to Neptun. A astrologia – Pluto, ale także Uran i Neptun.
* dom 10: matka sygnifikowana jest zawsze przez Księżyc przy urodzeniu nocnym, a przez Wenus – przy dziennym. Natomiast tam, gdzie chodzi o nasz autorytet, renomę posiadaną w społeczeństwie, sukcesy w karierze itd.- to Słońce. Wszelkie zaszczyty, nagrody, dyplomy – to Jowisz, a sukcesy towarzyskie, socjalne, popularność raczej artystyczna – to Wenus.
* dom 11: wiernych przyjaciół sygnifikuje zawsze Jowisz. Można w ogóle nie rozpatrywać domu 11, a po dobrych aspektach Jowisza zorientować się, że człowiek ma protekcję. Natomiast tam, gdzie przyjaźń zamienia się w miłość – to Wenus (chodzi tu o miłość bezinteresowną).
* dom 12: choroby chroniczne, zwłaszcza paraliż – sygnifikuje Saturn. Czasami gruźlicę. Więzienie, tajnych wrogów – również Saturn. Zainteresowania okultystyczne sygnifikowane są przez Księżyc – tam gdzie chodzi o naukę okultyzmu. Jeżeli chodzi o magię – to Pluto.