Dziś, a właściwie wczoraj w czwartek, bo już jest po północy, był ciekawy dzień na Giełdzie Papierów Wartościowych z uwagi na uściślającą się koniunkcję Księżyca i Plutona w kwadraturze do Saturna. Uściślenie się miało już miejsce po sesji ale dawało się odczuć obserwując notowania jak optymizm coraz bardziej ulatywał w niebyt w miarę jak aspekt stawał się coraz bardziej dokładny. Chwile nadziei wiązane daremnie były wiązane z otwarciem giełd w Stanach. Z astrologicznego punktu widzenia nie było podstaw do optymizmu. Swoje trzy grosze dołożyły też Wenus z Marsem dziś stając wobec siebie w dokładnej kwadraturze. Jutro po koniunkcji Księżyca z Plutonem nie będzie już prawie śladu i możliwe, że nawet pojawią się wzrosty odreagowujące ostatnie spadki. Na dużą rekompensatę za ten tydzień bym jednak nie liczył z uwagi na trwającą wciąż kwadraturę Saturna i Plutona. Za to ciekawszym dniem wydaje mi się, że będzie poniedziałek, gdzie straty powinny być odrobione w większym stopniu.