Horoskop tranzytowy prezydenta Ukrainy jest bardzo wymowny. Krótko: szkoda mi chłopa. Zobaczcie, jak idealnie dokładnie umiejscawia się Saturn na MC, będąc jednocześnie w opozycji do prezydenckiego Księżyca w chwili ataku Rosji. Do tego Ascendent wydarzenia dokładnie na radiksowym Merkurym w domu VIII, do tego będącym w upadku i do tego będącemu we wzajemnej recepcji z Jowiszem, także w upadku. Do tego Lilit przechodzi przez Ascendent. Niepokoi mnie ponadto tranzyt Chejrona nad Ogonem Smoka. Oj, to wszystko źle wróży! Prezydent może nie przeżyć inwazji, obym się mylił! Utrata urzędu, także możliwa, byłaby lepszą opcją, nawet wliczając uwięzienie. W tym wszystkim budzi jednak nadzieję Mars zmierzający wkrótce do opuszczenia VIII domu (lecz zbliżający się do niebezpiecznego Plutona) oraz Słońce zmierzające do złączenia z Jowiszem. Jeśli ten najbliższy czas nie zostanie wykorzystany na osiągnięcie mądrego kompromisu, szanse na realizację czarnego scenariusza zarysowanego na początku wzrosną. Nie należy bowiem zapominać, że człowiek jednak ma wolną wolę i gwiazdy nie przesądzają o nieuchronności losu.